środa, 4 września 2013

Niefiltrowana kukurydza


     W poprzednim wpisie wspomniałem, że niektóre browary produkują piwa udając nieistniejące browary lokalne lub na zamówienie innych podmiotów. Jednym z browarów, który wyspecjalizował się w produkcji tego typu, jest browar Krajan. Może trochę przesadzam z tą „specjalizacją”, ale faktem jest, że browar ten warzy piwa Toruńskie, Bydgoskie, Sopockie itd. Nie ukrywam też, że rzadko gości na moim stole. Dlatego z ciekawością sięgnąłem po piwo Krajan Niefiltrowane. Co uwarzył nakielski browar, tym razem pod swoją własną banderą?


     Kojarzycie takie piwa z niedźwiedziem w papierowym worku sprzedawane pod nazwą Bearnard? O najróżniejszych smakach i zapachach, takich jak rum czy toffi? To właśnie browar Krajan. A może widzieliście piwa z „browaru” Dionizos? To też Krajan. Ostatnio kadzie u nich wynajęli rzemieślnicy z Olimpu – o tym, co im wyszło, napisałem kilka wpisów temu. Poza tymi piwami nie byłbym w stanie z pamięci wymienić żadnego piwa z tego browaru. Dopiero po małym researchu przypomniałem sobie, że piłem także warzone przez Krajana Armagedony, Irlandzkie, Porter Miodowy i jeszcze kilka wynalazków. Żadne z nich w pamięci mi jednak nie utkwiło jako zbyt dobre. I podejrzewam, że podobnie będzie z Krajanem Niefiltrowanym.

     Piliście kiedyś wodę z puszki po kukurydzy konserwowej? Jeśli nie, to może chociaż wiecie, jak pachnie? Jeśli też nie, to powąchajcie Krajana Niefiltrowanego. W smaku jest to samo. Czuć też lekko słodowy aromat i słodycz jak ze słodziku zaprawionego alkoholem. Jakieś tam nuty chlebowe są w tle. Goryczki jak na lekarstwo. O, i posmak po przełknięciu też jak z apteki. Piana pojawiła się i zniknęła w mniej niż minutę. Wysycenie zdecydowanie za wysokie, co kilka łyków trzeba robić przerwę, by wnętrzności nie eksplodowały…  

     Krajan Niefiltrowany jest po prostu kiepski. Mocno schłodzony jeszcze jako-tako daje radę; ponieważ jednak nie da się go wypić szybko (zbyt mocno wysycony i niezbyt smaczny), każdy kolejny łyk zaczyna coraz bardziej męczyć. W tej cenie (ponad 4 zł) jest wiele smaczniejszych piw, za to raczej niewiele gorszych. Odradzam.

Moja ocena: 3/10

1 komentarz :

  1. Nie brzmi zachęcająco, jednak spróbowałbym (bo lubię kukurydzę z konserwy), jednak za 4zł zostanę przy kukurydzy.

    OdpowiedzUsuń