Kolejna warka piwa uwarzonego w Widawie we współpracy z Tomaszem Kopyrą. Armadillo to lekkie pale ale nachmielone tylko i wyłącznie chmielem Amarillo (stąd nazwa), wyglądem (i nie tylko) przypominające sok grapefruitowy. Zapach jest bardzo przyjemny, charakterystyczny dla amerykańskich chmieli, cytrusy, żywica. W smaku nie ma zaskoczenia. Piwo jest w odbiorze bardzo, bardzo lekkie, jeszcze nie wodniste, ale na pograniczu. Chmiel zdecydowanie dominuje, w szczególności lekko zalegająca, grapefruitowa goryczka - można mieć wręcz wrażenie, że dodano tam soku z tego owocu. Mocno wytrawne.
Czyli smaczne, ale trochę jednowymiarowe piwo spod znaku chmielu dosypywanego łopatą. Dla hopheadów. I raczej tylko dla nich.
Moja ocena: 7/10
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz